Po tym jak zostałem przyjęty do watahy chciałem ją trochę zwiedzić . Moja siostra była zajęta więc poszedłem sam . Zauważyłem wilczyce , który chyba próbowała coś upolować , ale nie wychodziło jej to zbyt dobrze . Usiadłem po cichu i zobaczyłem jak poluję :
- Ładnie , ale musisz poćwiczyć wyskoki - powiedziałem do niej
- Ee... Dzięki jestem Sara
- Bloodspil - odpowiedziałem i dodałem po krótkiej chwili - Jak już jesteś gotowa do skoku to odbijaj się na tylnich łapach kierując tam całą siłę , wtedy będziesz skakać wyżej
- Musisz być dobrym Łowcą - powiedziała uśmiechając się
- Nie , raczej zabójcą - odpowiedziałem z raczej poważną miną i odszedłem
( Sara?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz