niedziela, 1 czerwca 2014

Od Roy'a c.d Kells





"Ona mnie kocha, ona mnie kocha, ona mnie kocha" nie mogłem przestawać tego powtarzać w mojim umyśle! Po krytkiej chwili ktura się wydawała wiekami, musiałem się odezwać. -Kelsey.. Chciałaśby zostać moją dziewczyną? Nie byłem pewien co odpowien co ona odpowie, miałem tylko nadzieję że powie "Tak". Po dłuższej chwili odpowiedziała:
-No.. A czemu nie.. Ale..
-Ale co?
-Nie chcę ciebię skrzywdzić..
-Jak? Umiem się obronić! Ej!
Szturchłem ją w ramie i czułem pojawiające się rumieńce na mojej "boskiej" twarzy (XD). Prubowałem jej tego nie pokazywać więc się obruciłem w stronę zachodzącego słońca.
-Patrz jak pięknnie..
-Masz racię..
Podeszła blirzej i się oparła na moje ramię. Ja natomiast jąlekko pocałowałem. Spojrzała na mnie ale nic nie muwiła. Siedzieliśmy tam cały czas, ktury wydawał się jak wieki.

<Kells? Dodasz coś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz