piątek, 3 maja 2013

Od BlueMoon c.d. Megan & Blue


 
  Bójka była naprawdę okropna - ja cały we krwi walczący ze stadem dzikich wilków. Dlaczego? Chciałem tylko dołączyć do tej watahy, wszystkie wilki się na mnie rzuciły. Padłem na ziemię. Widziałem tylko ciemność.

  - Rany, jak BlueMoon mógł się tu znaleźć?! - usłyszałem znajomy głos. Skąd oni znają moje imię? Otworzyłem oczy. zobaczyłem sufit, na nim było widać odbicie wody i promienie słońca. Rozległ się głuchy dźwięk wody, rozległo się echo. Było bardzo duszno i mokro. Poczułem nie miły dotyk, leżałem przy ścianie nasiąkniętej wodą.
- BlueMoon?! - to był głos Megan! - ocknął się! - szepnęła.
- czyli te twoje mazidełka zadziałały? - to Blue!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz