poniedziałek, 20 maja 2013

Od Desert c.d. Vane

Lezalam na polanie. Była zupełna cisza. Nagle za sobą usłyszałam kroki. Odwróciła głowę i zobaczyłam Vane. Uśmiechnęłam się.
-Witaj
-Część
-Szukałam cie-powiedzialam wstajac. 
-Leżąc na polanie ?-spytał.
-Yhym... Chciałam ci jeszcze raz podziękować. Za uratowanie-pokazalam go czule.

Vane ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz