poniedziałek, 24 lutego 2014

Od Kowu

Siedziałem sobie nad stawem.Dzisiaj było dziwnie cicho.Miałem już wracać,  gdy nagle usłyszałem głos. 
- Nie nudno ci tu!? Zapytał ktoś za mną. 
- A tak właściwie to kt ty jesteś?  Zapytałem, odwracając łeb. 
(Ktosiu?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz