Zwiedziałam tereny naszej watahy po czym zobaczbyłam jelenia miałam go złapać ale przypadkowo wypadła na innego wilka
-yy przepraszam nie chciałam nie wiedziałam....-wilk przerwał moje wytłumacznie i sam się odezwał
-nic nie szkodzi jestem Mat a ty-zapytał mnie z ciekawością
-ja jestem nowa Margaretta miło mi cię poznać-odpowiedziałem mu z wesołością
-może doprowadzić cię po jaskiniach poznasz swoich nowych przyjaciół-zapytał mnie taki zdesperowany
-tak!bardzo chętnie!- zgodziła się z wielką radością i przy tym coś poczułam
<Mat>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz