sobota, 28 września 2013

Od Sazana c.d. Megan

Odpoczywałem w mojej jaskini gdy wbiegł do niej Hejron i powiedział smutny:
- Sazan mam smutną wiadomość od twojej matki. Twój ojciec nie żyje.
Wpadł we mnie żal stało się to czego się obawiałem wstąpiła we mnie furia i zacząłem się przemieniać w demona ( to była klątwa która ciążyła na całej mojej rodzinie ale mi udawało się nad tym panować). Szybko się uspokoiłem. Jednak żal pozostał. Przy wyjściu koło morza zawyłem żałośnie. Nagle koło mnie usiadł duch mojego ojca i powiedział:
- Nie martw się synu. Zawsze z tobą bendę. Posłuchaj synu zginąłem podczas walki. Walczyliśmy z tym z kim wy będziecie walczyć. Zabił mnie Reston. Posłuchaj on jest silnym wilkiem ale wy go pokonacie. Synu moje moce od teraz są twoje. Mądrze je wykorzystaj.- Zakończył i rozpłynął się. Jeszcze chwilę siedziałem a w końcu poszedłem ku wyjściu z jaskini jeszcze zawyłem żałobnie i poszedłem. Najwyraźniej Megan mnie słyszała bo gdy się do niej zbliżyłem zapytała:
Megan dokończ. 
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&docid=GunXrwSmVNycPM&tbnid=CVbNcuE3pxmDCM:&ved=0CAUQjRw&url=http%3A%2F%2Fmagicznawataha.blog.onet.pl%2Fpage%2F2%2F&ei=h95GUtWxKYrRsgb524HwBw&psig=AFQjCNHYcB0xmcSab7O8RAui0RM_fQCsyQ&ust=1380462434284996
Mój ojciec Shady. Czarny wilk, który wył najpiękniej w naszej watasze. Niektórzy mówią, że wyje tak samo pięknie jak on.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz