czwartek, 10 kwietnia 2014

Od Emerald C.D. Drago

- czyli... Była Shiba, jest Drago, był Dhe, jest... Dhe? "Nowy" Dhe?
- dokładnie. - mruknął Drago.
- étrange...
- co? - oboje byli dość zaskoczeni. Oczy wyszły im na wierzch, (nie dosłownie, rzecz jasna.)
- nic, nic. - powiedziałam z zakłopotaniem. - excusez-moi. - wycofałam się o kilka kroków, odwróciłam się i zaczęłam podążać w stronę mojej dawnej jaskini.
Stanęłam w drzwiach, a zaraz za mną spostrzegłam obojga basiorów.
- to ty jesteś Dhe? - zapytałam nieśmiało wilka, który siedział w jaskini. Ten szybko odwrócił się i przez chwilę zawiesił na mnie wzrok, po czym podszedł i przywitał się.
- Tak, to ja.
- ja jestem Emerald. - uśmiechnęłam się, następnie dyskretnie zmierzyłam go od stóp do głów.

<Dhe? Drago? Matt?...>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz