niedziela, 29 grudnia 2013

Od Blue c.d. od Kasumi

  - dziękuję. - znów się przytuliliśmy. - widać, że już mnie nie odtrącasz! - wybuchnęliśmy oboje śmiechem. - Kasumi... Musimy pogadać. Moglibyśmy iść w bardziej ustronne miejsce? - powiedziałem śmiało. Pokiwała głową, próbowałem ukryć zakłopotanie. 
  Po pewnym czasie doszliśmy do klifu nad brzegiem morza, usiedliśmy tam.
- brakowało mi Ciebie gdy odeszłaś. Bardzo, czułem się taki pusty, nie miałem do kogo się odezwać... - położyłem łapę na jej łapie. I popatrzyłem jej w oczy. - być może to Cię rozczaruje, ale mogłaś się tego spodziewać: ja nadal coś do Ciebie czuję. - powiedziałem stanowczo.

(Kasumi? :) brak weny.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz