sobota, 28 grudnia 2013

Od Megan c.d. od Safriny

  - musisz porozmawiać z alfą. - usłyszałam za sobą.
- oto i alfa, we własnej osobie... - powiedziałam jakby od niechcenia. - ukłony, raz! - zażartowałam. Bordowa wadera bez większego zastanowienia pokłoniła mi się do łap. - dobra, dobra! To był żart!  - zaśmiałam się.
- Safrina.
- Megan. Już należysz do watahy.

(Safrina?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz