sobota, 21 grudnia 2013

Od Megan c.d. od Mixi

  Byłam zamyślona, ach, ta łąka cała pokryta śniegiem, i kuleczki lodu zwisające na niby martwych gałęziach drzew... Jakiś głos zakłócił moje rozmyślanie. Odwróciłam się i nie myśląc, co robię, powaliłam obcego wilka na ziemię.
- co kolejny nie proszony gość robi na mych terenach?!
- właśnie się pytam, gdzie ja jestem? - zapytała z krzywym uśmieszkiem.
- w mojej watasze. Czego tu szukasz? - przymrużyłam oczy i poluzowałam uścisk mojej łapy na jej brzuchu, wadera szybko wyślizgnęła się spod niej.

(Mixi?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz