sobota, 21 grudnia 2013

Od Sheherezady c.d. od Megan

- Widzisz? Miałam rację. Dobrze Ci to zrobiło. Czasami dobrze jest zachowywać się jak dziecko - zaśmiałam się a Megan pociągnęła mnie za łapę, po czym wylądowałam pyskiem w śniegu.
- Haha! Złap mnie jeśli potrafisz! - krzyknęła i rzuciła się do ucieczki. Stanęłam na równe nogi i pobiegłam z nią. Ścigałyśmy się tak aby nie stracić z oczu szczeniąt Megan. 
- Dość! - powiedziała zmęczona i usiadła pod drzewem.
- Mam cię! - odrzekłam po tym jak podbiegłam i klepnęłam ją. - Dobra, koniec zabawy. Trzeba zapakować prezenty. Wigilia już za kilka dni. I lepiej schowaj je bardzo dobrze bo twoje dzieci z pewnością znajdą je przed czasem. - zaśmiałam się. Poszłąm do swojej jaskini myśląć co dać Megan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz