sobota, 28 grudnia 2013

Od Safriny


Podróże, ucieczki i jeszcze raz podróże. Wciąż w drodze i nigdzie nikt nie chce mnie przyjąć. Ze względu na przeszłość i złą reputację wszyscy boją się mnie. Dotarłam do kolejnej planety. Ziemia. Zatrzymałam się na noc w starym opuszczonym zamku. Było nawet przytulnie i zgodnie z moim typem charakteru. Kiedy rano wyszłam aby coś upolować natrafiłam na wilka. Wolałam nie wdawać się w rozmowy więc ominęłam go spokojnie i poszukałam czegoś do jedzenia. Wracając do mojego zamczyska, na drodze znów stanął mi wilk tylko tym razem już nie mogłam obejść go gdyż mnie zauważył. Podszedł i patrzył na mnie podejrzliwie. 
-Kim jesteś ? -warknął delikatnie
-A co ci do tego ? -odwarknęłam się i zaczęłam odchodzić
-Jesteś na terenach watahy do której należę wolałbym wiedzieć kim jesteś i co tu robisz?- zapytał nadal trzymając postawę bojową
-Aaaa.. sorry nie wiedziałam że tu jest jakaś wataha - odpowiedziałam miło 
-Nie ma sprawy 
-To ja się zmywam nie chcę kolejnych wrogów do kolekcji - zaśmiałam się ironicznie 
-Może chcesz do nas dołączyć?- zapytał
-A mogę? 
-Jasne wystarczy że pogadasz z Alfą 
-Ahaa... nie wiem czy mnie przyjmie bo widzisz... - ugryzłam się w język
-Co ? -spojrzał zdziwiony
-Nie nic tak sama do siebie mówię-uśmiechnęłam się ironicznie
-Aha jak masz na imię ? 
-Safrina a ty ?

<Kto dokończy ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz