sobota, 30 sierpnia 2014

od BeautAce i Layli

Dzisiaj w ramach rozprostowania łap postanowiliśmy pobiegać we dwójkę.
Punkt bieganiny padł na wrzosowisko.
Lecieliśmy jak szaleni,ale z daleka zauważyłam jakieś zwierzę...
-Kto to jest?-spytała Layla
-Nie wiem,ale teraz to nie ważne dawaj biegniemy...zrobimy zawody kto pierwszy tam dobiegnie
-Będę pierwsza - mruknęła z ekscytacją Layla
Nawet nie patrzeliśmy przed siebie,a potem rozpoznaliśmy siedzącego na kamieniu Cheroona...Zaczęliśmy tak mocno hamować,aż poobdzieraliśmy skórę na łapach.Na szczęście zatrzymaliśmy się tuż przed basiorem.
-Widziałeś nas już z daleka-zapytał BeautAce
-Tak,widziałem-odparł Cheroon
-Więc dlaczego nie uciekłeś/I co ty tutaj w ogóle robisz?-wydyszała Layla
<Cheroon?,ty dalej opowiadasz ;) >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz