sobota, 30 sierpnia 2014

Od Emerald C.D. Cyndi'ego

Mmm, wyborne - pomyślałam kończąc oblizywać łapy. Uniosłam głowę i nagle zobaczyłam wilka biegnącego w moją stronę.
- stój! - wrzasnęłam i wkradłam mu się na chwilę do myśli, tym samym zatrzymując go. Podeszłam kilka kroków w przód. - kim jesteś?
- Jestem Cyndi. - powiedział zmieszany. - chyba zjadłaś moją sarnę.
- wyczułam czyiś zapach więc zaczęłam warczeć. Potem poszłam na spacer i wróciłam w to samo miejsce. Zobaczyłam martwą sarnę, więc... No, co miałam zrobić. - westchnęłam. Cyndi podszedł nieco bliżej.
- należysz do jakiejś watahy?
- tak. - położyłam się leniwie na brzuchu. - jestem alfą. Więc... Proszę bardzo, jesteś członkiem.
- naprawdę jesteś alfą?
- nie, powiedziałam tak dla jaj. - spojrzałam na niego pogardliwie. Cyndi zaśmiał się cicho.
- to idziemy coś upolować? - zapytał.
- nie. Upoluj sobie coś sam, ja nie jestem głodna. - wlepiłam wzrok w ziemię. Basior odszedł posłusznie, a po chwili wrócił z trudem targając za sobą dzika. Patrzyłam na niego spode łba.
- pomożesz mi? - zapytał zsapany. Przewróciłam oczami.
- ćwicz kondycję. - odparłam sucho.

<Cyndi? ;)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz