poniedziałek, 13 stycznia 2014

Od Amethy c.d. Matt

Matt podszedł do skrzynii. Ja nie byłam przekonana.
- Może nie powinniśmy otwierać tej... - powiedziałam gdy coś zaskrzypiało.
Wszystkie wejścia zamknęły się a z dziur zaczęła lać się woda.
Podbiegłam do drzwi. Próbowałam pchać. Nic. Zaczęłam panikować. Woda była coraz wyżej.

( Matt?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz