- będzie walka.
- myślisz, że o tym niewiem?! Wojownicy są przygotowani! Ludzie nadciągają z najgłęcszych zakamarków lasów. Musimy być czujni. - syknął Dhe. Zmierzaliśmy z Kasumi do szeregu i rozstawionej grupy wilków. Magowie, łowcy, wszyscy oprócz medyków musieli walczyć. - Kasumi, mogłabyś pomagać medykom? Nie dadzą rady sami. Namioty są tam, jesteś szamanką, lecz proszę ranne wilki, dobrze? - zapytał ją Dhe.
<Kasumi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz