piątek, 10 stycznia 2014

Od Blue c.d. od Kasumi

  - racja. - przyznałem i pobiegłem w stronę jaskini. Nagle zobaczyłem Megan, dzielnie walczącą z ogromną przewagą z człowiekami. Jednym draśnięciem zabiła oby dwóch mężczyzn, zdmuchnęła kurz z pazurów i rozejrzała się. Gdy mnie zobaczyła od razu zmarszczyła brwi i podeszła ciężko stąpając po ziemii.
- cholera jasna!!! Debilu! To ty przyciągnąłeś tu tych ludzi!! - wrzasnęła.
- skąd! Znaczy, prze... Nie! Tak! - jąkałem się. Spojrzałem kątem oka na Kasumi, Megan skupiła wzrok na mnie.
- kiedyś stąd wylecisz. - mruknęła i przeszła koło mnie machając mi ogonem przed nosem. Westchnąłem i zaprowadziłem Kasumi do jaskini.
- to nie koniec. - stwierdziła.

<Kasumi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz