Do Dhe. Bardzo dziękuje za opinię, bardzo wiele dla mnie znaczy xD
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Siedziałam w jaskini i przeglądałam książkę. Gdy usłyszałam kroki odwróciłam się i zobaczyłam niebiesko-żółtego wilka ze skrzydłami.
-Gotowa ?-zapytał a ja zdębiałam. Brzmiał jak Blue, ale...
-Blue ?-spytałam. Wilk kiwnął łbem a ja się uśmiechnęłam.
-Wyglądasz... Inaczej -przechyliłam łeb w prawo.
-Megan zrzuciła na mnie swoje eliksiry..-mruknął.
-Nie zrobiła tego celowo..-próbowałam usprawiedliwić przyjaciółkę.
-Wiem.... To co idziemy ?-uśmiechnął się. Niezdecydowana zerknęłam do jaskini.
-Taaa... Tak.. Chyba tak...
-Coś się stało ?-spytał zaglądając do jaskini.
-Co ?! Nie !!-wskoczyłam do środka i zamknęłam księgę. Wypchnęłam Bluego z jaskini i ruszyłam na polanę.
-No chodź !-zawołałam za nim z wymuszonym uśmiechem.
<Blue ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz