Gr... Warczałam na samicę. Molly próbowała mnie uspokoić. Odsunęłam ją.
- Kto powiedział, że chcemy dołączyć i skąd w ogóle wiesz, że jesteśmy rodzeństwem ?! - Byłam zdenerwowana.
- Wyczułam to, Jade.- Uśmiechnęła się wilczyca. - No, to jaką chcecie jaskinię ?
- Wybierzemy sobie - powiedziałam i machnęłam wilczycy ogonem przed twarzą.
~~ . ~~ pół godziny póżniej
- No, to będzie nasz jaskinia. - powiedziałam do Molly
- Jest przepiękna ! - odpowiedziała mi Molly przytulając się do mnie. Nagle weszła do nas Megan. Nadal jej nie ufałam.
- Urządźcie się tutaj - Powiedziała.
Grrr... - warczałam bez przerwy. Megan zauważyła moją nie ufność i powiedziała:
< Megan, brak veny ;_;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz