czwartek, 9 stycznia 2014

Od Megan c.d. od Jaduey

  - Jade. Tak lepiej. - przyznałam z obojętnością.
- Jaduey... - warknęła na mnie.
- aa, jestem alfą watahy, do której dołączyłyście, - powiedziałam z wyższością. - ale lubię takie pogawędki, panienko Jade. - wadera znów warknęła. - ach tak, jam jest Megan. Meg, może być. Nie lubię zdrobnień, ale jeśli chcesz, proszę. - powiedziałam, po czym odeszłam z uniesioną głową. - na boga, zapomniałam. Zorganizujcie sobie jakąś jaskinię.

<Jaduey?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz