środa, 29 stycznia 2014

Od Kowu c.d. Emerald

Przejść do watahy? Mieć swój własny zakątek, miejsce na ziemi? Kiwnąłem głową. Emerald skręciła i ruszyła w las, więc poszedłem za nią. Nagle zapytała:
- Opowiedz mi coś o sobie... Kim jesteś? Gdzie mieszkałeś i takie tam..
-No, odszedłem od rodzinnej watahy. Dokładniej my wszyscy.
-Wszyscy? Dopytywała się wadera.
-Wszyscy - Ja, młodsza siostra, bat...wszyscy. Zamyśliłem się trochę.
Po chwili dotarliśmy do słonecznej polany. Gdzieniegdzie rosły małe dęby, a pod nimi wilki.
- Choć! Czas się przywitać! Emerald popchnęła mnie w stronę wilków...
(Emerald ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz