sobota, 25 października 2014

Od Charli

Nowa wataha,
nowe otoczenie,
nowe wilki...
Ciężko będzie się przyzwyczaić, ale cóż, dam radę.
Nie poddam się, nie będę inna.
Jest tu przytulnie, nie powiem.
Dobra nie będę się nad sobą żalić, idę kogoś poznać.
Wybrałam się do lasu i otóż to spotkałam kogoś.
Podeszłam i przedstawiłam się:
-Hej. Jestem Charli, ale mów na mnie Char. A ty? -

<ktoś cd?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz