sobota, 4 października 2014

Od Cheroon'a C.D. Madzi

- No to tak samo jak ja.- uśmiechnąłem się i poklepałem małą po plecach. Wadera trochę speszona, odeszła parę kroków w tył.
- Jak masz na imię?- spytałem przyjacielsko.
- Madzia.- powiedziała cicho.
- Cheroon. Może pójdziesz ze mną na polowanie?- zapytałem słysząc burczenie. Madzia pokiwała głową. Zacząłem iść, wilczyca podbiegła do mnie. Zauważyłem polane, na której pasły się sarnę.
- Patrz na mistrza.- mówiąc to wzniosłem się w chmury. Będąc na odpowiedniej wysokości, zacząłem kierować się ku dołowi. Wbiłem się w pożywienie zębami i to dosłownie. Gdy już sarna nie dawała żadnych oznak życia zatarmosiłem ją do wadery. Ta siedziała, lecz widząc jedzenie wystrzeliła i od razu zanurzyła kły w mięsiwie. 
- No to smacznego.- rzekły to sam spróbowałem mojej zdobyczy.

< Madziu? Sorry, że tak długo było to pisane xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz