Spojrzałam na nią z poirytowaniem.
- NO CO!? "LICZĄ SIĘ DOBRE CHĘCI", TAK!? - Chyba nieco... się wkurzyła, a może i nawet spanikowała.
Po chwili nic nie mówiąc, spojrzałam do góry na otwór przez który wpadało światło.
Przymrużyłam nieco oczy. I mnie olśniło. Przechyliłam łeb i spojrzałam z złośliwym uśmiechem na waderę która utknęła razem ze mną. Ta zaś zdezorientowała się.
- Ty chyba należysz do tych statycznych i "normalnych" wilków? Prawda? - Zaśmiała się nerwowo cofając się do tyłu do puki nie wpadła na ścianę ziemi.
Ja wciąż spokojnie stałam i spytałam głosem po którym nie dało by się poznać że utknęłam w dołku(dosłownie i przenośnie).
- Ile potrafisz udźwignąć?
- Eeee... - Podniosła jedną brew i przeszyła mnie wzrokiem. - A bo ja wiem? Nie mam pojęcia. W życiu na oczy wagi nie widziałam*.
- Znakomicie. - Oznajmiłam siadając i ponownie spoglądając ku otworze. - Bo widzisz.. Ja nie jestem najsilniejsza... - Znów na mój pysk powrócił neutralny wyraz. - Plan jest taki...
- MAM CIĘ PODNIEŚĆ! HA! WIEDZIAŁAM! - Wrzasnęła i padła na ziemię śmiejąc się.
- Nie. - Ucięłam szybko patrząc na nią.
Przestała się śmiać, lecz wciąż leżała na ziemi i spojrzała na mnie pytająco.
- Będziemy kopać... w sensie ku górze pod takim kątem nachylenia aby się dało wspiąć. Jesteśmy zbyt nisko aby plan "Mam cię podnieść" poskutkował. - Uśmiechnęłam się serdecznie.
- Nudne. - Stwierdziła z przekąsem.
Ja nie wyrabiam... z kim ja żyję? Przepraszam... poprawka: Z kim bogowie kazali dzielić mi tą karę, a raczej dziurę? Może to jest jeszcze większa kara?
Bez słowa podeszłam do ściany. Oparłam się o nią dwiema łapami tak że stałam tylko na tylnych i tak na wysokości jakiegoś metra zaczęłam kopać.
- A po co była ci potrzebna moja siła? - Spytała podchodząc do mnie.
- Chciałam się upewnić czy przeżyjesz jak to wszystko się zawali. Pracujemy na zmianę po godzinie.
Spojrzałam na nią kątem oka. Wadera odsunęła się pod najdalszą ścianę, było tam ciemno więc ledwo widziałam jej białe futro. Jej oczy za to błyskały w mroku. Położyła się powoli i zamknęła oczy.
A ja kopałam...
< Glimmer? Nie tak prędko. ;p I znów sry, tym razem że tyle czekałaś. DX >
* zgaduję XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz