- dla mnie, w końcu jestem demonem.
- nie rozumiem, czy to takie ważne, że potrafisz się zmieniać w demona? - warknęłam. - to nic nie zmienia, możesz być nawet jakimś aniołkiem, ale i tak do nas możesz dołączyć. Jestem tolerancyjna. Z demonami nie spotykam się pierwszy raz, zwłaszcza, że sama nim jestem. - westchnęłam.
- jesteś demonem? - spytała z niedowierzaniem.
- matko Boska, TAK! - wywróciłam oczami. - chcesz coś jeszcze wiedzieć? Jakieś pytania?
- mam na imię Swiftkill - odparła.
- oo, no tak, Swiftkill. Zapomniałam się o to spytać.
<Swiftkill?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz