niedziela, 5 października 2014

Od Interlunar C.D. Glimmer


Co do momentu wybuchu wilczycy... to chciałabym podkreślić fakt iż ja nie sugerowałam że nie przeżyje. Po prostu spytałam i chciałam wiedzieć czy chociaż ona da radę. "A TY TO JESTEŚ TAKA DOSKONAŁA I DASZ RADĘ, TAK?" - właśnie chodzi mi o to że nie. Wydawało mi się że to podkreśliłam, że ja nie dałabym rady przeżyć... "Bo widzisz.. Ja nie jestem najsilniejsza..."(się czyta XD).

***

Było słychać i czuć istotę która powolnie szła w naszą stronę, ale nie było widać... do czasu gdy z cienia wyłonił się w pierw maleńki czarny nos z wąsikami. Po chwili okazało się że to jest... mysz.
Nie wiem jak Glimmer ale ja byłam zamurowana. Mysz... spore echo jest w tej jamie. Wadera prychnęła, a gryzoń pisnął coś do nas po mysiemu.
- Przepraszam, nie znam mysiego. - Zażartowała wilczyca.
Wtem mysz zamieniła się w basiora z dwukolorowymi oczyma, szarą sierścią i czarno-srebrną chustą na szyi.
- AKO?! - Spytała zdziwiona.
Ako? A kto to był? Nie wiem... ale nie wyglądał mi na ciekawą osobowość.
- A więc tak się nazywa... Ako... - Myślał na głos... Ako? Eee... psychol.
- On zawsze taki dziwny? - Spytałam zwracając się do Glimmer.
- Nie wiem... - Odpowiedziała przyglądając się mu.
- Nie, nie jestem jakiś Ako. Jestem Ten Który Umarł I Nie Powstał Zmarłych Lecz Żyje. Bez obaw.. jak mnie tylko stąd wyciągniecie to pozwolę wam o mnie zapomnieć.
Ok.. to nie był jakiś tam Ako... no ale to nie zmienia faktu iż mówił dość niezrozumiale jak dla mnie.
Ja z moją Alfą nie wiedziałyśmy co powiedzieć. W mojej głowie było tylko jedno. Jak on tutaj się dostał? Przecież to absurd. On tam nie mógł być przez cały czas, więc jak...?
- Coś nie tak? Taka forma wam nie odpowiada? - Spytał lecz nie usłyszał odpowiedzi. - A więc... będzie wam odpowiadać postać borsuka? - Znów odpowiedziała mu cisza.
Przewrócił oczyma i po chwili był czarno-białym zwierzęciem(borsukiem).
- Skoro umiesz zmieniać kształty to czemu nie zamienisz się w np. motyla i stąd nie wylecisz? - Spytała niebieskooka(masz niebieskie oczy Glimmmer? xd).
Ten zaś zmienił się w jakiegoś innego wilka i odpowiedział:
- Mogę zamieniać się tylko w swoje poprzednie wcielenia lub w istoty które posiadają zmiennokształtność. - Tłumaczył.
Brawo... kolejny przeheresowany typ. Jak ja takich nie cierpię... ohh...

< Glimmer? XD To opowiadanie jest skutkiem improwizacji i brakiem natchnienia ;-; >

2 komentarze:

  1. Spk, ja tak napisałam, bo Glimmer jest specyficzna i ma wybuchy. Do niej się trzeba przyzwyczaić, nie bierz tego do siebie ;p.
    Też nie mam natchnienia ;_;
    ~Glimm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oki. Dobrze wiedzieć że jest aż tak bardzo specyficzna. XDD
      ~ Interlunar

      Usuń