-On? To jest Yuki a czemu się pytasz?,
sputałam przyglądając się Damonowi. -A tylko tak pytam, powiedział
patrząc na ziemię. -Tylko tak pytasz? powturzyłam i patrzyłam
podejrzliwie na Damona co wyglądał na zawstydzoneg? -Tak nie rozumiesz?
Czy się znęcasz, wymyślił to na poczekaniu a ja tylko się uśmiechłam i
powiedziałam coś do Yuki.
<Damon? Yuki? Co powiedziam? I sory bez weny>
<Damon? Yuki? Co powiedziam? I sory bez weny>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz