- ŻE CO?!?!?!?!?!?!!?!?!!!-to chyba jakiś żart. Jednak nie zdążyłam nic powiedzieć bo przyszła Lume i krzyknęła na widok brata Efiry. Skoczyła na niego- Jak się nazywasz?!- wrzeszczała
- LUME! Złaź z niego! Co ci odwala?!- krzyknęłam i odsunęłam ją od basiora- Kishan! Ty jesteś Kishan! Prawda?!!
-krzyknęła, basior patrzył na nią jak na wariata
- Tak?- powiedział- Wiedziałam! To ty! Wiedziałam! WIEDZIAŁAM!- zaczęła się histerycznie śmiać.
- Kells! to... to jest nasz brat! A to nasza siostra!
<Kishan>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz