wtorek, 20 maja 2014

Od Roy'a c.d Kells


A niby gdzie mam iść? Nie mam domu.. szczerze muwiąc NIC niemam!
-Kells, gdzię mugłbym zamieszkać? Albo gdzie są jakieś wolne jakskinie?
Nic nie odpoowiadała, chyba sięzamyśliła. Czekając na odpowiedż, usiadłem przy pniu drzewa.
-Chodź za mną, odparła pod koniec i podbiegłem do niej.

*Kilka minut później*

Ja wyszliśmy zza krzaków zobaczyłem jakąś czarną wadere ze błękitnymi znakami i obok niej stała jakaś inna. Niebyłem pewnyy czemu tu przyszliśmy ale Kelsey dowodzi.
-Kim jesteście? spytałem i podeszłem bliżej.

<Kells? Guen? Efira?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz