- Mi też należą się wyjaśnienia- powiedziała Lume, obie patrzyły na mnie z wyrzutem.
- Dobra, po kolei. Guen, poznaj Lume, Lume poznaj Guen. Lume jest moją siostrą bliźniaczką, a Guen jest moją... koleżanką? To skoro się już znacie co tu robisz?!- spytałam Lume
- Mogę cię spytać o to samo... szukam cię od paru tygodni. Czemu cała wataha została wymordowana?- ostatnie zdanie prawie wypłakała. Guen też się na mnie dziwnie patrzała.
- Zaatakowali nas, nie było szans na zwycięstwo, ojciec powiedział, że mam cię znaleźć. Chciał wyprowadzić watahę nad wodospad, wiesz jak to się skończyło.- skłamałam, a Lume nie dała się nabrać. Postanowiła jednak nic nie mówić.- Guen, zamknij pysk proszę.- powiedziałam, wadera przysłuchiwała się wszystkiemu ze zdziwieniem. Na polanę wpadł Ren. Wdok jego zaskoczonego, tygrysiego pyska- bezcenne. Fanindra natychmiast ożyła i zpełzła z ramienia swojej pani.
- Jakieś pytania?
<Guen?>
- Dobra, po kolei. Guen, poznaj Lume, Lume poznaj Guen. Lume jest moją siostrą bliźniaczką, a Guen jest moją... koleżanką? To skoro się już znacie co tu robisz?!- spytałam Lume
- Mogę cię spytać o to samo... szukam cię od paru tygodni. Czemu cała wataha została wymordowana?- ostatnie zdanie prawie wypłakała. Guen też się na mnie dziwnie patrzała.
- Zaatakowali nas, nie było szans na zwycięstwo, ojciec powiedział, że mam cię znaleźć. Chciał wyprowadzić watahę nad wodospad, wiesz jak to się skończyło.- skłamałam, a Lume nie dała się nabrać. Postanowiła jednak nic nie mówić.- Guen, zamknij pysk proszę.- powiedziałam, wadera przysłuchiwała się wszystkiemu ze zdziwieniem. Na polanę wpadł Ren. Wdok jego zaskoczonego, tygrysiego pyska- bezcenne. Fanindra natychmiast ożyła i zpełzła z ramienia swojej pani.
- Jakieś pytania?
<Guen?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz