- Tak siedzę, i czemu miałbym uciekać?-
- Ponieważ jesteśmy żądnymi krwi demonami!- wybuchną BeautAce. Zacząłem się śmiać.
- A wy co tu robicie?-
- Nic, tylko biegamy.- odpowiedziała Layla
- Czy aby na pewno tylko?- zapytałem ze śmiechem w głosie.
- Co masz na myśli?- zapytali ciekawie.
- No wy... razem... - nie mogłem się powstrzymać od śmiechu.
- Ej, nie zaczynaj bo Ci się to źle skończy.- powiedział BeautAce
Layla podczas tej rozmowy trochę się zamyśliła. BeautAce pomachał jej łapą przed nosem.
- Co? Co się stało?-
- Nic, tylko tak sobie gadaliśmy z Cheroonem.-
- Widać było, że wpadłaś w odchłań zamyślenia.- powiedziałem.
- Yyyy... Chyba tak?- powiedziała zdezorientowana.
- Jeżeli można wiedzieć, nad czym tak myślałaś?- spytałem ciekawie.
Layla, BeautAce? Ja już swoje zrobiłem C;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz