środa, 3 września 2014

Od Emerald C.D. Cyndi'ego - event

  - udało ci się zabić tego cholernego gada? - warknęłam z obrzydzeniem. Spojrzałam w dół i zeskoczyłam z gałęzi.
- tak, już nie żyje.
- dzięki. - powiedziałam oschle i wyjęłam mu z łap butelkę z eliksirem. - to chyba eliksir miłości... Nie, chyba jednak nie... - powąchałam wywar. Przypominał mi rzeczywiście eliksir zakochania, ale obawiałam się że może to być trucizna lub coś podobnego.
- a więc udało wam się? - usłyszeliśmy gruby głos. Przed nami otworzył się portal z kamiennymi schodami. - oto i wyjście... Żegnajcie, a za wasze bohaterstwo i inteligencję zostaniecie nagrodzeni! - echo rozbrzmiało po dżungli, a my wkroczyliśmy do portalu. Zamknął się za nami, więc nie mieliśmy już wyjścia i krocząc po schodach dotarliśmy spowrotem na cmentarz.
- uf, dobrze że już po wszystkim - odetchnął Cyndi. Wzruszyłam ramionami i pobiegłam w stronę polany, gdzie stało stado żubrów. Cyndi ruszył pierwszy ku nim i rzucił się na jednego z nich, pomogłam mu przewracając zwierzę i gryząc go w szyję, a gdy przegryzłam tętnicę wyzionął ducha. Byliśmy bardzo głodni, więc od razu zabraliśmy się do jedzenia i zjedliśmy prawie całego, był potężny.

<Cyndi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz